W medycynie ludowej po ziele sięgano w przypadkach zapalenia jajników. W podaniach ustnych i pisemnych, można znaleźć informacje, że już po pierwszej kąpieli w krwawniku dokuczliwe bóle ustępowały i następowało cofanie się zapalenia. Skuteczność rośliny docenimy również w przypadkach nocnego moczenia, oraz białych upławach. Jednak same kąpiele warto jest wesprzeć wewnętrznie - pijąc herbatki z ziela (nawet dwie dziennie). Nawet przy wypadnięciu macicy warto jest stosować kąpiele dodatkowo uzupełniane herbatką z przywrotnika, oraz masowaniem okolic podbrzusza nalewką z tasznika (od pochwy w kierunku góry). Częstym powodem stosowania kąpieli z rośliny są również mięśniaki, które skutecznie znikają po dłuższej kuracji. Istnieje również wiele potwierdzonych przypadków, kiedy herbatka z krwawnika pomagała wywołać miesiączkę u pacjentek, które stosowały inne środki farmakologiczne... bez skutku.
Kobiety w okresie przekwitania również nie powinny zapominać o tej roślinie, która skutecznie łagodzi wewnętrzne niepokoje, oraz inne dolegliwości w tym ciężkim okresie. Potwierdzone są także przypadki, kiedy moczenie kończyn w wodzie z zielem bardzo korzystnie działało na zapalenia nerwów. Wiele autorytetów medycyny potwierdza również skuteczność w przypadkach tak poważnych jak uderzenia krwi do mózgu, chorobach oczu, zawrotach głowy i mdłościach i wielu innych.
Herbatka jest też doskonałym panaceum na migreny wywołane różnymi czynnikami. Już po jednej szklance bardzo często dolegliwość ustępuje.
Naprawdę dużo by można pisać o tej roślinie, i też faktycznie dużo się pisze... ponieważ nawet w bardzo starych księgach zielarskich ziele określano mianem 'leku na wszystkie choroby'. Nie jest to przesadą, gdyż roślina posiada zdolności oczyszczania krwi, przez co dzięki jej stosowaniu można wyleczyć się nawet z zadawnionych i męczących latami dolegliwości.
Mało znanym faktem, lecz bardzo ważnym, jest to, że ziele bardzo korzystnie, a co ważniejsze bezpośrednio, wpływa na szpik kostny, oraz przyczynia się wytwarzania krwinek. Warto również sięgnąć po tą roślinę w przypadkach krwawień żołądka, krwawiący hemoroidach, zgadze. Zasadą jest, że herbata z ziela jest tym skuteczniejsza im gorętsza (podobnie jak sama roślina - tym skuteczniejsza w im gorętszy dzień zebrana). Reguluje ona działanie nerek, zaburzenia czynności wątroby, oraz zapalenia układu pokarmowego, reguluje także oddawanie stolca, oraz przynosi ulgę w tak wstydliwych dolegliwościach jak świąd pochwy.
Przepis na herbatkę
Do szklanki należy wsypać czubatą łyżeczkę, następnie zalać wodą i odczekać krótko (tylko do naciągnięcia naparu).
Nalewka z krwawnika
Zebranymi w słoneczny dzień kwiatami rośliny napełniamy butelkę (luźno - bez ugniatania) aż po samą szyjkę. Następnie zalewamy wódką owocową, lub żytniówką (38-40%). Szczelnie zamknięte umieszczamy w ciepłym, nasłonecznionym miejscu na 14 dni.
Przepis na maść
Będzie nam potrzebny smalec, lub nie solone masło, z którego bierzemy 90 g i rozgrzewamy aż do roztopienia. Następnie dodajemy rozdrobione, świeżo zebrane kwiaty (15 g), oraz liście malin, również posiekane (15 g). Pozostawiamy tak do zaskwierczenia. Potem zdejmujemy z kuchenki i mieszamy. Po upływie jednego dnia ponownie lekko podgrzewamy i przecieramy, najlepiej przez lnianą ściereczkę. Tak przygotowaną maść umieszczamy we wcześniej przygotowanych słoiczkach i przechowujemy w lodówce.
Kąpiel
Jedną roślinę (co stanowi około 100 g) zalewamy na noc zimną wodą. Po upływie dnia doprowadzamy do wrzenia a następnie dodajemy do kąpieli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz